ROYAL & SWEET
Szczęśliwa jestem ogromnie, że udało mi się wziąć udział w "Testowaniu z Szufladą", gdzie otrzymałam sponsorowany przez sklep PASART zestaw dobroci - koraliki oraz kryształki. Miałam równie ambitne plany do koralików, jakie miałam do kryształków, ale czas zweryfikował te plany. Cóż, musiałam się skupić wtedy na Japonii...
W każdym razie, z otrzymanych koralików wyplotłam dwie delikatne bransoletki w wiosenno-letnich kolorkach. Mnie się bardzo podobają, wyplatanie ich było przyjemnością, więc może chcielibyście najprostszy na świecie tutorialik? ;)
W każdym razie, z otrzymanych koralików wyplotłam dwie delikatne bransoletki w wiosenno-letnich kolorkach. Mnie się bardzo podobają, wyplatanie ich było przyjemnością, więc może chcielibyście najprostszy na świecie tutorialik? ;)
ROYAL & SWEET
Obie powstały zupełnie spontanicznie. Gdy wiedziałam już, że nie zdążę z założonym planem, postanowiłam je wypleść, trochę na zasadzie, "by było cokolwiek do pokazania". Kiedy już je zrobiłam, okazało się, że są bardzo wdzięczne, by nie powiedzieć, urocze :)
Pierwsza powstała bransoletka nazwana przeze mnie Sweet, z powodu swojej cukierkowej kolorystyki. Koraliki, czy też kryształki CrystaLove™ rondelle, jak głosi opakowanie, mleczno-niebieskie połączyłam z bladoróżowymi TOHO Round 11/0 w kolorze Ceylon Soft Pink. Myślę, że ta kolorystyka jest do ugryzienia, mimo swojej słodyczy ;)
Druga, nazwana Royal, jest wariacją na temat pierwszej. Kolorystyka jest iście królewska - błękitne koraliki MIST™ połączyłam z TOHO Round 11/0 Gold Lustered African Sunset.
Obie bransoletki mają zapięcie szufladkowe.
Na koniec trochę zdjęć poglądowych ;) Z początku, przyznam, nie byłam przekonana do tych bransoletek, ale im dłużej się im przyglądam, tym bardziej jestem zachwycona. Prezentują się pięknie, są łatwe do zrobienia i jakie dają możliwości!
Na pewno widać wyraźną zmianę w wyglądzie bloga. Zawsze chciałam, aby mój blog wyglądał właśnie tak - pozwijane posty, sporo zdjęć na głównej stronie i przede wszystkim prostota oraz elegancja. Wszystko to znalazłam na stronie Karografia, prowadzonej przez Karolinę, która, w razie kłopotów, pomoże i doradzi ;) Skorzystałam z jednego z dostępnych darmowych szablonów, z łatwością go dostosowałam do swoich potrzeb i nie mogę wyjść z podziwu nad nową odsłoną bloga. Wiem, że często zmieniałam jego wygląd, ale ciągle nie byłam w pełni usatysfakcjonowana. Teraz już jestem ;)
A Wy co myślicie?
.png)
.jpg)
Blog wygląda świetnie :) a bransoletki do zjedzenia :) bardziej podoba mi się ta słodko- niebieska, mniejszy kontrast w kolorze koralików jakoś lepiej do mnie przemawia. Dobry tutek nie jest zły więc czekam na instrukcję do tych cudeniek :)
OdpowiedzUsuńJak znajdę jakiegoś fotografa, to chyba tutorial powstanie. Co prawda, jest to banalnie prosta rzecz, ale szczerze Ci powiem, jak zaczynałam swoją zabawę z koralikami, to właśnie polskojęzycznych, banalnie prostych tutoriali najbardziej mi brakowało ;)
UsuńTe bransoletki są bajecznie piękne! super, że udało Ci się wziąć udział w tym wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :)
UsuńRoyal przypadła mi bardzo do gustu i już sobie ją wyobraziłam w innej kolorystyce, choć do tej absolutnie nic nie mam, ale wyobraźnia zaczęła pracować, tutorial na pewno by się przydał, choć ja mam już taką długaśną, niezrealizowaną listę tutoriali do wypróbowania, że aż wstyd się przyznać;)
OdpowiedzUsuńMoja lista tutoriali też wcale nie maleje, tylko ciągle doby albo odpowiednich koralików brakuje ;)
UsuńBardzo ładne - dziewczęco delikatne. Niebiesko-białą bym Ci skradła.
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć taką propozycję kradzieży ;)
UsuńObie są śliczne i urocze, tym razem jakoś nie mam faworytki :)
OdpowiedzUsuńZmiany w wyglądzie bloga zauważyłam od razu - świetnie wygląda! Też jestem zwolenniczką "pozwijanych" postów :)
Przyznam się, przez pierwsze trzy dni co chwila sobie otwierałam kartę z blogiem i spoglądałam na nią z myślą "ależ ja mam ładny blog" ;) Ufajmy, że szybko tego nie zmienię :))
UsuńW prostocie siła, jak widać ;) Dziękuję pięknie :)
OdpowiedzUsuńObie są ładne :) Z tych dwóch bransoletek wybrałabym dla siebie Royal. Kontrastujące koraliki bardziej mi odpowiadają :)
OdpowiedzUsuńTeż bardziej ją wolę, chociaż dla siebie zrobiłam tą "słodką" ;)
UsuńŚliczne bransoletki , skromne , ale dzięki tej prostocie nabierają blasku :):)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :)
Usuń