MINI
Z tymi naszymi rękodzielniczymi pracami to czasem jest tak, że robimy najprostszą na świecie rzecz, coś, co już mamy opracowane i opatentowane, bo robiliśmy to setki razy... I za sto pierwszym razem - niespodzianka! Coś nie wyszło, coś się popsuło, coś nie wygląda dobrze. I co wtedy? Można pracę rozpruć i zacząć od początku, ale jeśli człowiek nosi się z tym zamiarem od ponad roku, to wyraźny znak, że daną pracą należy się zaopiekować jak najczulej i przytulić do serducha ;)