ELSA
Miałam Wam pokazać coś zupełnie innego, ale przyszło mi wykonać w tempie ekspresowym wisiorek dla pewnej małej Magdy, która jak każda dziewczynka kocha "Krainę Lodu". Nieśmiało przyznam, że też uwielbiam bajki, chociaż nad Elsę i Annę przedkładam Timona i Pumbę ;) Mam ogromny sentyment do "Króla Lwa" i często sama oglądam filmy animowane (nie tylko Disneya), które zawsze poprawiają mi humor. Swego czasu notorycznie rozbawiałyśmy z mamą i siostrami biletera w nieistniejącym już, niestety, kinie, pojawiając się w sobotnie przedpołudnia na seansach dla dzieci, na których najczęściej pojawiały się maluchy w wieku 5-8 lat. Oglądanie "Kubusia Puchatka" z takimi malcami to niezwykłe przeżycie. Dzieciaki szalenie żywiołowo reagują na to, co się dzieje na ekranie i całą sobą angażują się w oglądanie filmu, np. próbując podpowiedzieć Kłapouchemu, gdzie się znowu podział jego ogon ;)
ELSA
Przyznam szczerze, na początku za wielkiego pola do popisu nie miałam, bo w swoich zbiorach mam bajkowe kaboszony tylko z "Krainy Lodu", niestety, w rozmiarze 12 mm, gdzie ilość szczegółów nie powala. Coś z nich zrobię, to jest pewne, ale w kropce byłam, bo cóż bardziej nie zachwyci dziewczynki z przedszkola niż Elsa? ;) Wyszperałam zapomniane naklejki, które dostałam przy okazji kupna kredek to farbowania podkładów do haftu, i zmontowałam własny kaboszon. Wystarczył do tego tutorial Qrkoko.
Pamiętając, że to ma być biżuteria dla małej jeszcze dziewczynki, musiałam użyć całej swojej siły woli, aby nie przesadzić z ilością ozdób (chociaż palce mnie świerzbiły okropnie, bo zakupiłam piękne, kolorowe krople agatu!). Postawiłam na minimalizm w kolorze i formie, bo najważniejsza jest, oczywiście, Elsa ;)
Koraliki udało mi się dobrać niemal idealnie do barw na grafice: TOHO Round 11/0 Permanent Finish Silver-Lined Milky Baby Pink i Sapphire, TOHO Round 15/0 Ceylon Snowflake oraz kryształki CrystaLove™ bicone w rozmiarze 4mm.
Łańcuszek, co widać na pierwszym zdjęciu, wykończyłam zawieszką w kształcie śnieżynki. Tłumaczyć chyba nie muszę ;)
Tył wykończyłam Super Suede w kolorze niemal identycznym jak koraliki Sapphire, który na zdjęciach wychodzi paskudnie. Musicie mi uwierzyć na słowo, że kolory się ładnie komponują ;)
Wisior wyszedł większy niż planowałam, ale sam kaboszon ma 25 mm, a całość - 4cm. Myślę jednak, że może rosnąć wraz z Magdą, która zada szyku nie tylko w przedszkolu, ale i w przyszłości w szkole podstawowej ;)
Wisiorek zgłaszam na wyzwanie Bajkowy świat, na blogu DIY - zrób to sam.
Wisiorek zgłaszam na wyzwanie Bajkowy świat, na blogu DIY - zrób to sam.
Wszystkim dzieciom, tym dużym, tym małym i tym, które każdy z nas nosi w sercu, w dniu ich święta życzę, by nigdy nie straciły uśmiechu i radości :)
A Wy trzymajcie kciuki, by wisiorek podbił serce małej elegantki ;)
Ale cudeńko :) ja też uwielbiam bajki, często oglądam je z Liwką :) u nas jednak królują kucyki Pony i ciężko stwierdzić, która z nas lubi je bardziej ;) piękny wisiorek, idealny dla małej panny :) świetnie skomponowalas kolory :)
OdpowiedzUsuńJakoś do kucyków Pony mnie nie ciągnie, ale nie mam w bliskiej rodzinie żadnej małej panny, wszystkie to już nastolatki, więc też nie jestem na bieżąco ;) Powiem Ci, że chciałam popłynąć przy wisiorze, miałam i różyczkę syntetyczną, i kroplę agatu... Chyba muszę coś przebogatego zrobić, bo aż mnie nosi ;)
UsuńJak zwykle cudo! Kolory dobrałaś idealnie!
OdpowiedzUsuńZgłoś na wyzwanie http://diytozts.blogspot.com/2017/06/20-wyzwanie-bajkowy-swiat.html
Dzięki, na pewno się zgłoszę :))
UsuńPortret Elzy dostał przepiękną ramę, tzn. oprawę :)) Jestem pewna, że mała Magda będzie z dumą nosić ten śliczny wisior. A jeśli chodzi o bajki, to i ja je bardzo lubię. Zwłaszcza te Disneya. No... a Timon i Pumba są the best! Hakuna matata! :D
OdpowiedzUsuńJak cudownie to brzmi :D Hakuna matata! Jako miłośniczka Grecji, uwielbiam jeszcze animowaną wersję "Herkulesa" z lat 90. ;)
UsuńUroczy wisiorek :) Piękne kolory, bardzo dziewczęce :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚlicznie wyszło, tak słodko i dziewczęco, a w przedszkolu na pewno zrobi furorę, że hej :)
OdpowiedzUsuńJuż zrobiła, a w domu skakała z radości, jak wisiorek zobaczyła ;)
UsuńŚliczny, podejrzewam że możesz się spodziewać kolejki przedszkolaków z zamówieniami! A bajki i ja lubię oglądać :)
OdpowiedzUsuńJuż kilka znajomych mam przebąkiwało coś o takich wisiorkach, więc chyba masz rację ;) Bajki to świetne odstresowywacze :)
UsuńWisior jest niesamowity. Z takim talizmanem nie rozstawałabym się na krok. Cudowna praca. Dziękuje za udział w wyzwaniu DIY. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam i dziękuję :)
UsuńPIĘKNY :) DZIĘKUJĘ ZA UDZIAL W WYZWANIU DIY :)
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję :)
UsuńWisiorek - Cudo! Nie jednej małej damie się spodoba! Dziękuję za udział w wyzwaniu DIY.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
UsuńByła zachwycona, a to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńSłodko, słodko,ale koraliki do oprawy świetnie dobrane:) no i ten akcent że śnieżynką:)
OdpowiedzUsuńŚnieżynka musi być, w końcu to Królowa Śniegu ;) Dzięki, że zajrzałaś!
Usuń