ROMANCE
Uwielbiam, gdy prosi się mnie o zrobienie czegoś "na prezent". Sama nie wiem, dlaczego, ale lubię robić drobiazgi dla osób kompletnie mi nieznanych, lubię ten dreszczyk, te wątpliwości - spodoba się, czy też nie ;) Ostatnio zostałam poproszona o zrobienie prezentu dla dziewczyny, która zmienia pracę i przenosi się do firmy, gdzie obowiązuje bardzo surowy dress code. Tym razem nie było możliwości, abym poszalała z kolorami i wielkością, musiało być skromnie, ale gustownie ;)
ROMANCE
Postawiłam na drobny wisiorek i biel, która idealnie współgra z białą koszulą. Żeby jednak nie było zbyt "ślubnie", jako centrum wybrałam kryształek Rhinnes w kolorze champagne, który mnie jednak przypomina nieco brzoskwinię albo herbacianą różę.
Wspomniany kryształek otoczyłam koralikami TOHO Round w dwóch kolorach - moja ulubiona biel, czyli Opaque-Rainbow White w rozmiarach 11/0 i 15/0 oraz Silver-Lined Rosaline w rozmiarze 11/0. Całość dodatkowo otoczyłam koralikami Fire Polish 3mm w kolorze Rosaline. Wisiorek zawiesiłam na łańcuszku, zakończonym drobną zawieszką z cyrkonią.
Wisiorek podszyłam beżową ekoskórką. Biżuteria jest naprawdę maleńka, ma raptem 3 cm długości. I tyle, nic więcej nie mam wyjątkowo do dodania ;) Nie mogłam sobie pozwolić na wiele kolorów, by wisiorek nadawał się do noszenia do pracy, co mam nadzieję, udało mi się osiągnąć. Wyjątkowo zostawiam was z kilkoma zdjęciami - strasznie trudno uchwycić jak pięknie mieni się kryształek i pokazać na zdjęciu całą magię jego koloru. Ale starałam się jak mogłam ;)
Po szybkiej sesji fotograficznej spakowałam wisiorek do pudełeczka i pozwoliłam mu powędrować w odpowiednie ręce ;)
A jak Wam się podobają takie drobne prace?
Mają coś w sobie, czyż nie? Nie na darmo mówi się, że małe jest piękne ;)
Mają coś w sobie, czyż nie? Nie na darmo mówi się, że małe jest piękne ;)
uroczy :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńŚliczny i bardzo gustowny drobiazg, na pewno się spodoba :)
OdpowiedzUsuńCzasami właśnie takie drobiazgi są najlepsze ;)
UsuńWyszło bardzo subtelnie, i na szczęście udało Ci się uniknąć ślubnych skojarzeń :) Bardzo mi się podoba ten drobiazg :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak przypadł do gustu :)
UsuńWyszło bardzo delikatnie, romantycznie i dziewczęco :)
OdpowiedzUsuńTaki był zamysł i cieszę się, że go osiągnęłam :)
UsuńCudny wisiorek, w kolorach jesieni!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :)
UsuńBardzo gustowne maleństwo, w sam raz dla miłośników subtelnej biżuterii.
OdpowiedzUsuńBardzo gustownie dziękuję, że tu zajrzałaś ;)
UsuńBardzo ładny - delikatny wręcz eteryczny. Ktoś się z pewnością bardzo ucieszy.
OdpowiedzUsuńKtoś się już ucieszył ;) Dziękuję za odwiedziny!
UsuńCudowny,kolorystycznie i wizualnie wisior! Niesłychanie kobiecy.
OdpowiedzUsuńTaki miał być i cieszę się, że ten efekt osiągnęłam :)
Usuń