NUTS
Dzień dobry!
Dzisiaj szybciutko, bo i zdjęć jakoś mało wyszło ;) Beaded ballsy tak się spodobały wszystkim wokół, że moja siostra zażyczyła sobie kolejną parę. Wybrała kolor koralików, zawieszki, a mnie pozostało tylko wyplecenie kulki i zmontowanie całości. I tak moja siostra przygarnęła dwie... wiewiórki :)
NUTS
Wiewiórki, jak widać, zebrały już zapasy na zimę w postaci orzeszków... znaczy, koralikowych kulek ;) Kuleczki wyplotłam z TOHO Round 15/0 w kolorze Dark Bronze. To naprawdę piękna czekoladka, a w świetle dziennym pięknie się błyszczy. Chciałoby się schrupać, co nie? ;) Obowiązkowo do tego zawieszka, czapeczki i inne półfabrykaty z metalu. Bigle ze srebra. Kolczyki są bardzo leciutkie i kołyszą się na uchu, jakby wiewiórki chciały dać dyla do dziupli ;)
Wiewiórki są okropnie kapryśne i okazało się, że ze wszystkich zdjęć, jakie im zrobiła, tylko dwa nadają się do publikacji :( Musimy sobie z tym poradzić i podziwiać to, co jest, bo przez najbliższy czas nie będę miała okazji powtórzyć fotek - wiewiórki wyemigrowały z moją siostrą do odległej Anglii.
Skoro wiewiórki, to pomówmy o jesieni - czy tylko mnie kompletnie brakuje energii? Serio, ta pora roku wprowadziła w moje życie kompletną niemoc, nawet koraliki nie mają siły przebicia, a na myśl, o pisaniu posta, mam koszmary senne :(
Jakieś pomysły na zwalczanie jesiennej chandry?
Jakieś pomysły na zwalczanie jesiennej chandry?
Witamina D podobno pomaga na jesienną niemoc, tak usłyszałam od mojej przyjaciółki. A ja wczoraj uczyłam się beaded ballsów ( hi hi po angielsko polsku napisałam ) :) zrobiłam 1 z 2 kolorów, teraz będę robiła drugi , pewnie z pamięci jeszcze nie... ale ogromnie mi się one podobają :) pokaże niedługo na moim blogu te krzywulce. No rewelacyjnie wyszły Ci te wiewiórki :) i od razu z orzeszkiem :)
OdpowiedzUsuńWiewiórka musi być z orzeszkiem, bo musi mieć swoje zapasy, czyż nie? ;)
UsuńAle czadowe!!!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńPiękne, świetnie się prezentują. Niech się dobrze noszą :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńNoszą się baaardzo dobrze ;) pozdrawiam również!
UsuńA ja właśnie dopiero co opublikowałam sposoby na pozbycie się jesiennej chandry, bo dokładnie to samo mnie męczy, no kropka w kropkę :)))
OdpowiedzUsuńKolczyki są super, bardzo mi się podoba połączenie Dark Bronze i półfabrykatów w srebrnym kolorze, a dodatkowo te wiewiórki są takie urocze :)
Lecę przeczytać, bo mam straszne zaległości ;) Jesienna chandra mi strasznie szkodzi szczególnie w połączeniu z depresją, z którą się zmagam :(
UsuńPróbowałam łączyć Dark Bronze ze złotem ale wychodziło zbyt przaśnie, więc srebro to jest to ;)
Jakie czadowe :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńSuper kulki :) ale wybacz, tym razem moje serce skradly wiewiórki :) chyba dziecinnieje na starość :P
OdpowiedzUsuńOj tam, w każdym z nas jest coś dziecięcego ;)
UsuńZachwycające :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńJa przeważnie leżę z kotami albo próbuję coś w kuchni upichcić, ale jakoś do rękodzieła sił nie mam ;( Dzięki, że wpadłaś do mnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo uroczo wyglądają :D
OdpowiedzUsuńBardzo uroczo dziękuję :D
UsuńŚliczności :) Bardzo mi się podobają Twoje prace :) Twój blog jest rewelacyjny :) Na pewno będę zaglądać tu częściej :) Zapraszam też do siebie:
OdpowiedzUsuńmikaglo.blogspot.com
Pozdrawiam :)
Dziękuję pięknie :) Już lecę na Twój blog, zobaczyć, co tam tworzysz :)
Usuń