ROCKSTAR
W związku z panującą za oknem szarugą, deszczem i ogólnym zniechęceniem miałam pokazać na blogu coś kolorowego i radosnego... Ale, idąc jeszcze bardziej na przekór, postanowiłam podzielić się z Wami kolczykami "z pazurem", które, myślę, przypadną do gustu każdej niepokornej duszy.
ROCKSTAR
Te kolczyki mają historię najprostszą jak się da - były odskocznią od większego projektu, okazją do odprężenia się i odpoczynku. Nic szczególnego, nic specjalnego, praca na jeden wieczór, ale ile dostarczyła radości :)
Na początku były same frędzelki, ale kolczyk wydawał mi się jakiś taki niekompletny, stąd pomysł, aby w środku umieścić zawieszkę - podobnie jak w kolczykach dla Marii zrobiłam z kulką kwarcu.
Kolczyki fantastycznie wyglądają na uchu, są lekkie i efektowne, chociaż trochę sporej długości - 9 cm. Długo się nimi nie nacieszyłam, bowiem od razu zgarnęła je moja przyjaciółka ;)
Kolczyki "Rockstar":
- Toho ROUND 11/0 Nickel
- Toho ROUND 15/0, 11/0 i 8/0 Jet Black
- fasetowane oponki srebrne i czarne
- zawieszki, bigle oraz kółeczka montażowe ze stali chirurgicznej
Jeśli kolczyki przypadły Wam do gustu i chcielibyście wykonać podobne, to zapraszam do #AkademiaBiżuteriiKorallo, gdzie znajdziecie tutorial mojego autorstwa, w którym prowadząc Was za rączkę, opisuję, jak zrobić takie cudeńka ;) Brick stitch na bazie daje cały ogrom możliwości, czego dowodem niech będą poniższe pary kolczyków, jakie jeszcze w ten sposób wydziergałam we współpracy ze sklepem Korallo:
Świetne kolczyki, zdecydowanie mają w sobie "to coś" - nawet wiem co: koralikowe frędzelki :) Wszystkie pięknie się prezentują, a chyba najbardziej podobają mi się te ostatnie z fioletem i złotem :)
OdpowiedzUsuńKoralikowe frędzelki mają swój urok, nie powiem, że nie ;) Mnie też zaczarowały! Te ostatnie to również mój faworyt, chyba właśnie dzięki kolorom :) Dziękuję, Aniu, za odwiedziny!
UsuńŚliczne kolczyki:) nie wiem czy skorzystam z kursiku, jak na razie przy próbie otwarcia mam białą stronę:( a szkoda, popatrzę później, może to tylko mój lapek szwankuje,
OdpowiedzUsuńOj, to wielka szkoda :( Spróbuj znów, Renatko, może to tylko przejściowe problemy. A jeśli nie, to chętnie udostępnię kurs na email ;)
UsuńŚwietne frędzlowate kolczyki, bardzo ciekawie się prezentują i to w każdej wersji kolorystycznej :-) Świetna robota :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie i również pozdrawiam cieplutko :)
UsuńTak myślałam, że ta forma coś mi przypomina ;) Kolczyki są cudne, takie "z charakterem". Pozostałe wersje też ogromnie mi się podobają, jeden wzór, a daje wiele możliwości :) Tutorial daję do zakładek, może kiedyś skorzystam.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie zobaczę Twoją wersję kolczyków. Przyznaję bez bicia, kierowałam się rozwiązaniami wykorzystanymi przy kolczykach dla Ciebie ;) Dziękuję za odwiedziny!
UsuńSuper, każda para ma w sobie to coś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń