BEADED BOOKMARKS I

Witajcie, moi mili!
Kulanie kulek wciągnęło mnie bardzo (zaczynam nawet widzieć świat na okrągło), tak samo jak tworzenie zakładek. Każda książka to przyjaciel, a każdy przyjaciel zasługuje na coś pięknego, prawda? A zakładki są bardzo ładne, przyznajcie sami ;)

BEADED BOOKMARKS I

zakładka do książki, beaded ball, rękodzieło, handmade, koraliki toho

Pierwsza była zakładka, nazwijmy ją, zielona.

zakładka do książki, beaded ball, rękodzieło, handmade, koraliki toho

Kulkę wyplotłam peyotem z TOHO Round 15/0 Permanent Finish Galvanized Mint Green (w środku koralik 12 mm). Kiedy tylko zobaczyłam ten kolor na jednym z blogów po prostu się zakochałam i natychmiast go kupiłam. Kulkę plotło się cudownie, sama przyjemność, a koraliki są tak równiutkie, że właściwie same wskakują w odpowiednie miejsce :) 
Zakładkę zmontowałam z przekładki z przejrzystą cyrkonią, kilku zawieszek i dwóch koralików (znów, przydasie od Bluefairy). Ponieważ na zawieszce już dużo się dzieje, bazę pozostawiłam prostą; poza tym, wiedziałam, że zakładka powędruje do osoby lubiącej czytać grube tomiszcza, więc zakładka musiała być maksymalnie szeroka. 

Kolejna zakładka to zakładka różowa (lub, jak to określiła moja siostra, "babska"; zupełnie nie wiem, o co jej chodziło :P )

zakładka do książki, beaded ball, rękodzieło, handmade, koraliki toho
(Musicie mi wybaczyć dość artystyczne zdjęcie, ale to maleństwo za nic nie chciało się ładnie ułożyć do sesji...)

Kolejna kuleczka peyote'owa wypleciona została z TOHO Round 11/0 Permanent Finish Galvanized Orchid (w środku koralik plastikowy 12 mm). Te już nie są tak równiutkie jak ich mniejsi, zieloni kuzyni, więc trochę się trzeba było przy nich namęczyć. Do tego ostrego różu najlepiej pasowała mała, ale mocno zdobiona baza o kwiatowym wzorze, a także przekładka z czarną cyrkonią i zawieszki z bardzo babskimi akcesoriami :) Nikt zakładki jeszcze nie przygarnął i czeka w samotności na nowego właściciela ;)

Trzecia zakładka była małym wyzwaniem. 

zakładka do książki, beaded ball, rękodzieło, handmade, koraliki toho

Moja średnia siostra (tak, ta sama, która tyle drobiazgów ode mnie już dostała ;) ) kupiła sobie kiedyś najprostszą zakładkę świata, złożoną z prostej bazy i zawieszki w kształcie zawiniętego liścia. Ta prostota zaczęła mojej siostrze działać na nerwy, więc przyszła do mnie, żebym jej tą zakładkę jakoś podrasowała. Jeden warunek - zawieszka-liść musi zostać, a cała reszta jest dowolna. Lubię takie zadania ;)
Kulkę do tej zakładki wyplotłam z TOHO Round 15/0 Inside-Color Aqua/Lt Jonquil Lined oraz Permanent Finish Galvanized Aluminium (koralik w środku, standardowo, 12 mm). Spiralkę nauczyłam się robić studiując wzory z bloga Dziergadełka JPo. Wyjątkowo zrezygnowałam z łańcuszka i kilku zawieszek, a wszystko łączyłam ze sobą po kolei. Oczywiście była przekładka z cyrkonią (uwielbiam te cudeńka!) i mobiusek, a także obiecana zawieszka. Brzydką prostą bazę zamieniłam na bazę z liściem, żeby pasowało do klimatu całości. Jest "na bogato", ale nie jest przesadzona :) I siostra znowu szczęśliwa chodzi ;)

zakładka do książki, beaded ball, rękodzieło, handmade, koraliki toho

I na koniec jeszcze "zdjęcie rodzinne", wraz z pokazaną już wcześniej niebiesko-kocią zakładką. 

Trzy pierwsze zakładki, którym poświęcony jest ten wpis zgłaszam na wyzwanie do Art-Piaskownicy, gdzie tematem jest, a jakże, zakładka do książki ;) 


A którą zakładkę Wy chcielibyście włożyć między kartki czytanej właśnie książki? :)

Komentarze

  1. No, cudny jest ten kolorek! <3 Sama bym ją przygarnęła, gdyby nie fakt, że powstała dla najlepszej z przyjaciołek ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne! :) U mnie jakoś zakładki się nie sprawdzają - narobiłam już sporo, w różnych technikach, ale w książki i tak zawsze wkładam paragony, stare bilety, jakieś papierki i wszystko co jest pod ręką - tylko nie zakładki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam jedną, dyżurną, z zawieszką-truskawką, którą używam do każdej ksiażki, chociaż mam jeszcze miliony innych zakładek ;) Jakos etap wkładania biletów i paragonów mnie ominął, chyba dlatego, ze tą makulaturę od razu wyrzucam ;)

      Usuń
  3. Zakładki tak śliczne, że aż ciężko wybrać tylko jedną:) Najlepiej po sztuce do każdej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie są cudne!!!:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię ich niekonwencjonalną formę ... dziękuję za udział w wyzwaniu Art Piaskownicy Ki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ponieważ kocham zakładki o czym świadczy mój drugi blog - to zabrałabym Ci wszystkie. Razem z dziewczynami Z AP dziękuję za zabawę z nami

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne! pierwsza zielona przypadła mi najbardziej do gustu;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładne. A te liściaste to bym Ci skradła. Szczególnie tę niebieską. Super. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram