PASTELOVE
Dzień dobry!
Witam gorąco w ten równie gorący poniedziałek. Upały i lato nie należą do moich ulubionych okresów, powiem krótko - ja wtedy po prostu nie żyję... Więc dzisiaj bez zbędnych wstępów, przechodzimy do rzeczy, czyli kolejnego sznura koralikowego i jego historii :)
PASTELOVE
Michalina zawsze jest bardzo elegancka i świetnie się ubiera, a tej właśnie wrodzonej elegancji strasznie jej zazdroszczę ;) Mając to na uwadze, trochę czasu spędziłam patrząc na koraliki jak ta przysłowiowa sroka... W końcu padło na pastelowe kolory i kwiatowe, kobiece dodatki.
Koraliki to niezawodne TOHO Round 8/0 w kolorach: Ceylon Frosted Innocent Pink, Ceylon Frosted Aqua i Matte-Color Opaque White. Wzór, na 6k w rzędzie, jest dość prosty: 1a 1b 1a 1b 1a 1b 1a 1c 1a 1c 1a 1c. Pozwoliło to uzyskać paski i ciekawą mozaikę ;)
Ozdobą jest karabińczyk-kwiatek, do tego przedłużka, zakończona zawieszką-kwiatkiem i zawieszką-serduszkiem. Prywatnie uważam, że to jedna z moich najładniejszych bransoletek i mam nadzieję, że Michalina będzie równie zadowolona z niej ;)
Ty koraliki , ja frywolitkę:D Śliczna ta bransoletka:)
OdpowiedzUsuńAle się porobiło :D Dziękuję :) Sama, im dłużej się jej przyglądam, tym bardziej podobają mi się jej kolory :)
UsuńPięknie, pastelowo, jak pudrowe cukierki !!!! Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i za wizytę :)
UsuńŚliczny cukiereczek ;-)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję ;)
Usuńkiedyś udało mi sie zrobić dwie które noszę do dzisiaj, teraz mam za mało czasu, ale chętnie wrócę do koralików :)
OdpowiedzUsuńno i zapomniałam dopisać- bransoletka śliczna, a pastelowe kolory dają wiele możliwości :)
UsuńDziękuję za odwiedziny :) Ja w koralikach przepadłam, teraz kombinuję jak je połączyć z frywolitką i kolejnym frywolitkowym zadaniem ;) Znaczy, połączyć to wiem jak, ale szukam inspiracji :D
Usuń