WILDBERRY

Ta chusta czekała na debiut prawie rok, więc idealnie nadaje się na bohaterkę pierwszego wpisu po kolejnej długiej przerwie! Nie wiem, ile to już przerw było, ale wiadomo jak to jest - człowiek swoje, a życie swoje i nic na to nie poradzimy ;) Na szczęście, za kulisami wciąż się dzierga i koralikuje, więc czas znów zacząć się chwalić tymi dziełami!

WILDBERRY

Jeśli chodzi o twórców wzorów na chusty szydełkowe, to jestem wierna aż do bólu i korzystam tylko z twórczości kilku wybranych projektantów - a do mojej topki niezmiennie należą dziewczyny z SisHomemade. Mam ogromny sentyment do ich wzorów, gdyż to właśnie od półokrągłej Sislove zaczął się mój powrót do szydełka, a do tego wzory są świetnie rozpisane, przyjemne w dzierganiu i po prostu piękne. 

Żadne sponsorowanie. Lubię, więc chwalę!

Wydziergana przeze mnie Wildberry - swoją drogą, to ząbkowane zakończenie chusty jest przecudne! - była prezentem dla mojej bliskiej kuzynki, która zawsze niezwykle entuzjastycznie reaguje na dzieła moich rąk. Udało mi się wyczarować dla niej chustę w miesiąc, z pięknego kokonka Ganapati, który też został zaprojektowany przez SisHomemade. Piękne, letnie kolory, przywodzące na myśl zachód słońca nad lazurowym morzem... 

Kto mnie odwiedzał, ten pamięta, że zawsze narzekam na zdjęcia i mój wysłużony aparat - tym razem muszę ponarzekać na samą siebie. Nie pomógł ulubiony las, piękna chusta ani towarzystwo Najlepszej z Modelek - znaczy, Najlepszej z Przyjaciółek - zwanej Wiewiórką - zdjęcia wyszły koszmarnie, gdyż był to równie koszmarny okres w życiu. Dzięki szczepieniom koronawirus przeszłam łagodnie, ale pewne objawy post-covidowe towarzyszyły mi jeszcze do niedawna i, najzwyczajniej w świecie, nie chciało mi się starać. Nawet nie chciało mi się wściekać na stary aparat.  
Trudno, bywają i takie chwile. Na szczęście mijają ;) 

Ruda jak zawsze pozowała z pełnym urokiem i cierpliwością. Żółty i niebieski bardzo jej pasują, niemniej, cokolwiek powiem, w jej szafie zawsze będzie gościć tylko czerń! 

Dziękuję wszystkim, którzy jeszcze zaglądają na blog i inne moje internetowe zakątki. To wiele dla mnie znaczy i wciąż motywuje, by blogowania całkiem nie zakończyć. 

Chusta "Wildberry": 

- autorki: Joanna Grzelak & Anna Kłosińska - SisHomemade 

- link do wzoru: Wildberry

- motek: KOKONEK Classic A202 Ganapati, trzy nitki
- skład motka: 50% bawełny 50% akrylu

- długość motka: 1800m - zostało kilka metrów ostatniego koloru

- rozmiar szydełka: 3,5mm

- wymiary chusty: 230cm x 95 cm po blokowaniu