KATE
Szewc bez butów chodzi, a rękodzielnik swoich wyrobów nie nosi - znacie to, czy tylko ja tak mam? Niemal wszystko, co wychodzi z mojej pracowni, jest prezentem dla kogoś bliskiego, kogo chcę docenić i ofiarować mu prezent z głębi serducha. Przyszedł jednak czas, aby zacząć doceniać samą siebie i zrobić sobie kilka prezentów biżuteryjnych - i jest to również idealna okazja, aby wypróbować kilka nowych wzorów!
KATE
Bransoletka według tutorialu "Mystery SuperDuo Bracelet" z bloga Lindy chodziła za mną już od lat, ale ciągle było coś ważniejszego, coś ciekawszego, a potem nie było weny na wyplatanki. No, ale w końcu się zawzięłam i zaczęłam istną produkcję beadweavingowych bransoletek - w tym miejscu ogromnie polecam Wam blog Lindy, gdzie jest całe mnóstw fantastycznych tutoriali, nic tylko złapać za koraliki i do pracy!
Skoro to bransoletka dla mnie, to musiała być fioletowa ze srebrnymi dodatkami. Zależało mi też, żeby była idealna i do sukienki, i do dżinsów (a nawet dresów, gdybym miała lepsze dresy niż takie "domowe" ;) ).
Koraliki SuperDuo, które wybrałam, pięknie wyglądają na żywo, delikatnie się mienią, ale na zdjęciach trochę swojego uroku tracą. Musicie mi uwierzyć na słowo, że są jeszcze piękniejsze ;) Bransoletka jest dość długa, ale wiadomo, musiała pasować na moją łapkę. Mocne zapięcie magnetyczne dopełniło reszty.
Bransoletka "Kate":
- SuperDuo Opaque Lt Purple-Nebula Mat
- Miyuki Round 8/0 i 11/0 Silver
- Fire Polish 3mm Dual Coated Aqua/Fuschia
U mnie koraliki leżą odłogiem i tylko przy porządkach obiecuję sobie, że na pewno coś z nimi zrobię;)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka, przyda sie na wielkie wyjścia i te mniejsze też
pozdrawiam serdecznie
Też sobie ciągle to obiecuję, ale na razie pochłaniają inne sprawy ;)
UsuńRównież pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny :)
Hah, zdecydowanie znamy :D Jakoś nigdy nie ma czasu żeby zrobić coś dla siebie, zawsze jest masa ważniejszych rzeczy. Bardzo fajna bransoletka i faktycznie sprawdzi się i do czegoś eleganckiego i do codziennego :)
OdpowiedzUsuńO tak, milion ważnych spraw, a potem nie ma się czym chwalić na nadgarstku czy w uszach ;)
UsuńPozdrawiam i dziękuję, że wciąż tu zaglądasz :)