BACK TO BLACK
Moja mama, jak każda mama, uwielbia się chwalić tym, co jej dzieci potrafią, chociaż wszystkie trzy jej córki są już dorosłe lub prawie dorosłe ;) Tak się mną nachwaliła, że jedna z jej znajomych, pani Dorota, poprosiła mnie o zrobienie kolczyków z chwostami, co też uczyniłam i co możecie podziwiać w dzisiejszym poście :)
BACK TO BLACK
Kolczyki miały być długie, czarne i z chwostem, koniecznie na srebrnych biglach. Ze swojej strony postanowiłam dodać do projektu rivoli Swarovskiego, bo nie byłabym sobą, gdybym tego nie zrobiła ;) Chociaż chwosty uwielbiam, jak dotąd zrobiłam tylko jedną parę kolczyków z chwostami, co prywatnie uważam za małe niedopatrzenie i chyba szybko muszę to nadrobić.
Obłędne, 14 mm. rivoli w kolorze stone silver night oplotłam TOHO Round w dwóch kolorach i dwóch rozmiarach: Jet i Nickel 11/0 oraz 15/0. Wiedzę o tym, jak oplatać takie cudeńka odświeżyłam sobie dzięki pomocy Weraph i jej kursowi na oplatanie rivoli. To prawdziwa kopalnia wiedzy ;)
Z tyłeczkami był problem, więc w końcu podkleiłam je czarną ekoskórką, wzorując się na Asi "Bluefairy".
Chwosty oplotłam peyote'owymi paskami z koralików i przywiesiłam do rivoli za pomocą dużych, srebrnych ogniwek. Nie byłam przekonana, czy to będzie dobrze wyglądało, ale ogniwka idealnie pasują do kajdanowych bigli i pełnią przy tym funkcję ozdobną ;)
Kolczyki są naprawdę długie. Ich pierwsza wersja miała aż 14 cm, ale poproszona zostałam o ich skrócenie, więc delikatnie podcięłam chwosty. Wersja końcowa miała 12 cm, ale to i tak sporo.
Szalenie mi się podobają, więc zdjęć sobie nie żałowałam ;) A, że po końcowej obróbce tylko kilka nadaje się do szerszej publikacji to inna sprawa...
Kolczyki bardzo się spodobały pani Dorocie, co mnie ogromnie cieszy. Nie jest to jednak wszystko, co dla niej zrobiłam, bo pani Dorota postawiła przede mną nie lada zadanie...
Cudowne! Kocham czarną biżuterię :)
OdpowiedzUsuńJą bardzo łatwo pokochać ;)
Usuńprzepiękne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne, czarne i z chwostami - idealne połączenie :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w pełni :)
UsuńPrzepiękne! Pełne elegancji i wdzięku :) no i super wykończone dupki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńŚliczne :) Czerń ze srebrem pięknie współgra, przez co kolczyki zyskują na elegancji :) Ciekawa jestem, co to za zadanie...
OdpowiedzUsuńTrudne, tyle mogę powiedzieć, bo mam dużo wytycznych co do wykonania biżuterii ;)
UsuńEleganckie bardzo!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńElegancja w każdym calu!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWłaśnie bałam się, że będą za długie, ale właśnie w tej długości ich urok ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne. Rivoli uwielbiam, dyndadełka też, a szczególnie chwosty, a jak są oba w jednym to już nie może być lepiej. Patrzę i wzdycham:))
OdpowiedzUsuńA ja patrzę i się cieszę, że kolczyki tak się podobają ;)
UsuńI ja się dołączę do wielbicielek chwostów. Kolczyki cudne! :))
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to ogromnie :))
UsuńJa osobiście za chwostami nie przepadam, ale teraz taka moda więc sporo kolczyków z frędzlami szyję ;p Twoje natomiast to mistrzostwo :) nosiłabym :) pięknie wyglądają i wykonanie perfekcyjne, Brawo ! :)
OdpowiedzUsuńJa się z chwostami polubiłam, ale muszę je chyba ograniczyć, żeby się nie przejadły ;) Dziękuję pięknie, że zajrzałaś :)
UsuńPrześwietne, klasyczne i eleganckie:)
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję :)
UsuńI naprawdę świetnie się noszą :) Dziękuję
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie :)
UsuńŚliczne kolczyki! Mam pytanie, czy jest możliwość wykonania podobnych, ale w szarościach z szarym chwostem (z mniejszą rozetką i węższą obręczą chwostu (aby maksymalnie obniżyć wagę kolczyków:)? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDzień dobry :) Niestety, nie sprzedaję swojej biżuterii :)
UsuńWitam, jestem zainteresowana zakupem takich kolczyków, czy jest to mozliwe?
OdpowiedzUsuńNiestety, nie sprzedaję swojej biżuterii :)
UsuńPrzepiękna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Dziękuję :)
Usuń